Frenkie de Jong – z Holandii do Barcelony

In Piłka nożna w Holandii

Wielka kasa

Wielkie pieniądze w futbolu, to rzecz do której zdążyliśmy się przyzwyczaić za sprawą kosmicznych sum, jakie zostały wydane w ostatnich latach na Ronaldo, Pogbe, czy Mbape.

21-letni Frenkie de Jong, który do tej pory zdążył zaliczyć w Eredivisie 26 meczów, w których strzelił 4 bramki i 3 razy dograł do kolegi, by ten mógł się cieszyć z gola, już dumnie może paradować z kontraktem z wielką FC Barceloną. Choć wiadomo, że to szalenie skromny i stonowany chłopak, to kwota 75 mln euro, jakie zapłaci blaugrana Holendrom robi wrażenie zapewne i na nim. W kontakcie zapisane są także różnego rodzaju bonusy, więc i ta suma może z czasem wzrosnąć. Do konsumpcji małżeństwa de Jonga z Barceloną dojdzie dopiero w czerwcu, ale już teraz jest on obwieszczany transferem sezonu. A na tej transakcji skorzystają też drużyny, które wcześniej wychowywały młodego Holendra, a był to Willem II i RCK Waalwijk, które razem mogą się spodziewać ponad 10 mln euro.

Barca widzi w nim mózg środka pola, a w tej drużynie na tej pozycji są ogromne tradycje, żeby wspomnieć tylko o Xavim, Ronaldinho, Luiz Enrique, Deco, Guardioli czy Inieście. Warto wspomnieć, że nadzieja reprezentacji Oranje prócz inklinacji ofensywnych i dobrego rozegrania jest też bardzo ważnym ogniwem w destrukcji, co pokazywał i nadal pokazuje w Lidze Mistrzów, po kolei połykając kolejne zespoły: Real Madryt i Juventus.

De Jong jest zawodnikiem, który odchodzi z Eredivisie za największą kasę, a kto jest zaraz za nim? Kolumbijczyk Davinson Sanchez, który opuścił Ajax w sezonie 17/18 za 40 mln euro, na trzecim miejscu jest Memphis Depay z 34 mln transferem z PSV do Manchester United. Czwarty wynik jeżeli chodzi o sumę transferową dzierży Polak, Arkadiusz Milik, który w sezonie 16/17 zasilił szeregi Napoli za 32 mln euro. Innym Polakiem odchodzącym z Eredivisie, którego transfer wzbudzał sensacje w naszym kraju był Jerzy Dudek. Jego 7,40 mln euro za przejście w sezonie 2001/2002 do Liverpoolu było swego czasu najwyższą kwotą zapłaconą za Polaka.

Ikony z Holandii do Barcelony

Za chwilę kolegą z piłkarskiej ławy De Jonga będzie Luis Suarez. Jego droga z Ajaxu do Barcelony miała jeszcze przystanek w Turynie, a niebawem razem będą mogli tworzyć team dumy Katalonii. Innym wielkim zawodnikiem, którego ścieżka kariery przebiegała z Ajaxu przez Juventus zanim zakotwiczył w Barcy był Zlatan Ibrahimovic. Kierunek Barcelona, obrali także dwaj znani Brazylijczycy, którzy do tego klubu trafili z PSV. Najpierw był sześciokrotny król strzelców w PSV, Romario, który przeszedł za 12 mln euro w sezonie 93/94, a później Ronaldo, za 15 mln w sezonie 96/97.

Ajax swoje gwiazdy sprzedaje Katalończykom już od lat. W latach 70- tych, Johan Cruijff, późniejszy trener i twórca futbolu totalnego barcy, a w latach 90-tych Fin, Jari Litmanen oraz bracia Ronald i Frank de Boer, którzy razem kosztowali 15 mln euro, co na ówczesne czasy były konkretną sumą, a teraz w porównaniu z pieniędzmi zapłaconymi za De Jonga nie robi wrażenia.

Wrażenie natomiast na pewną robią młodzi piłkarze Ajaxu, o których biją się światowe potęgi futbolu. Jest to paliwo napędowe dla szkółek i trenerów, którzy chętnie stawiają na młody narybek w Eredivisie. Jak widać jest to bardzo opłacalna strategia.

Mobile Sliding Menu