Przyjeżdżając do Holandii pierwszy raz, bez znajomości języka jedyną szansą na znalezienie pracy jest zatrudnienie się przez agencję pracy. Mimo że w Polsce praca przez „pośredniaka” zazwyczaj wiąże się z czymś negatywnym, tak w Holandii jest czymś zupełnie naturalnym – według statystyk co piąty Holender pracuje przez agencję pracy! Zatem jak znaleźć pracę w Holandii?
Zanim jednak przejdziemy dalej, warto napisać kilka słów o pracy poprzez pośrednika. Nie ma się co czarować, w Holandii jesteśmy traktowani jak tania siła robocza, która jednego dnia może pracować w firmie A w mieście Y, by następnego dnia pracować w zupełnie innym mieście, na innym stanowisku i dla innej firmy – takie czasy. Polecamy wpis realia pracy w Holandii. Z uwagi na to że do Holandii wyjeżdża coraz więcej osób, często bez podstawowej wiedzy agencje pracy zaczęły to wykorzystywać tworząc coraz większe i bardziej skomplikowane umowy. By nie być gołosłownym, kiedyś przez krótki okres czasu pracowałem przez małą agencję pracy – prowadziła ją Holenderka razem z 3 koleżankami. Wierzcie mi lub nie, ale tam umowa o pracę mieściła się na jednej kartce A4 – warunki pracy zgodne z CAO, stawka taka i taka, faza A i tyle. Gdy przychodzi mi pracować przez polskie agencję umowa ma od 6 do 15 stron (na każdej się trzeba podpisać), do tego jeszcze załączniki, regulaminy, zgody, pozwolenia i na koniec wychodzimy z biura z całą teczką dokumentów.
Jaką agencję pracy wybrać
Gdy natrafimy w internecie na interesującą nas ofertę pracy, weźmy głęboki oddech i poszukajmy informacji o firmie. Przygotujemy się na to, że znajdziemy całą masę informacji jaka to agencja jest zła – to jest normalne. Bierzmy pod uwagę, że w ciągu roku przez jedną agencję pracy przewija się minimum 1000 – 2000 osób – tak więc tym 10 czy 20 osobom ma prawo coś nie pasować, nie ma problemu.
Lampka ostrzegawcza powinna nam się zapalić jeżeli natrafiamy na informację że agencja nakłada kary za zerwanie umowy i wcześniejszy powrót do domu. Takie coś jest nie zgodne z panującym w Holandii prawem. Również informację o bójkach lub częstych interwencjach policji powinny wzbudzić naszą czujność.
Przed podjęciem (a nawet już po) pracy przez agencję pracy, koniecznie powinieneś zapoznać się z obowiązującym na terenie Holandii CAO. Holenderskie CAO to zbiór praw i obowiązków ustalony przez Holenderskie Związki Zawodowe, które określają właściwie wszystkie kwestię związane z pracą w Holandii.
Jeżeli zależy Wam na znalezieniu uczciwej agencji pracy, musicie sprawdzić czy jest ona zrzeszona w NBBU oraz OKAPie. Są to organizacje, które kontrolują agencję i sprawdzają czy zatrudniają pracowników zgodnie z prawem. Dodatkowym atutem będzie posiadanie przez agencję certyfikatu NEN 4400-1 oraz SNF. Posiadanie tylko certyfikatów oznacza że agencja jest pewna swoich działań i nie ma sobie nic do zarzucenia.
Jedną z takich agencji, którą możemy z czystym sercem polecić, jest Van Koppen & Van Eijk. Jest to sprawdzona agencja, działająca już od 2003 roku i dająca zatrudnienie wielu polskim pracownikom.
Realia pracy przez pośrednika
Jeżeli decydujesz się na wyjazd do Holandii przez agencję pracy, musisz być świadomy warunków jakie czekają Cię na miejscu. Oczywiście w biurach mogą opowiadać różne bajki, ale zazwyczaj wszędzie wygląda to w podobny sposób.
- Będziesz mieszkał w przeludnionych mieszkaniach, a co weekend będziesz (czy tego chcesz czy nie) uczestnikiem domówek.
- Dla pracodawcy jesteś tylko siłą roboczą więc nie zdziw się jak będziesz musiał pracować tygodniowo po 50 – 60 godzin.
- Nie zdziw się również jak będziesz pracował tylko po 10-20 godzin tygodniowo.
- Przyjazd do pracy za wcześnie, lub czekanie po pracy na transport jest czymś normalnym (dwie godzinki w tą, czy tamtą nie ma różnicy).