Aż pięć razy mistrzostwa świata w siatkówce kobiet rozgrywane były w Japonii, trzy w Związku Radzieckim, dwa razy w Brazylii, a za trzy lata mistrzostwa odbędą się w Polsce i Holandii, o czym poinformował dyrektor wykonawczy FIVB Fabio Azevedo.
Polsko-holenderskie mistrzostwa
Tytułu bronić będzie reprezentacja Serbii, a mecze otwarcia i finał rozegrane będą w Holandii.
W turnieju weźmie udział 24 drużyn, które zostaną podzielone na 6 grup. Do kolejnej rundy przejdzie 16 drużyn podzielonych na dwie grupy, z czego awansuje 6 zespołów. Kolejnymi fazami będą półfinały i spotkania medalowe. Większość spotkań odbędzie się na zadaszonym stadionie w Arnhem.
Gorące polskie trybuny
Nie od dziś wiadomo, że mecze rozgrywane w Polsce cieszą się ogromnym zainteresowaniem, a turnieje rangi mistrzowskiej wyzwalają w kibicach ogromne emocje, czego przykładem były mistrzostwa europy kobiet zorganizowane przez nas w 2009 roku. Atmosfera mistrzostw w Polsce jest doceniania przez FIVB, która po raz kolejny daje nam przywilej organizatorów. To już trzecia impreza żeńska, która odbędzie się w naszym kraju, a przedstawiciel PZPS Mirosław Przedpełski zapowiada, że stara się o organizacje kolejnych. Cytując za oficjalnym portalem polskiej federacji siatkarskiej, www.pzps.pl, prezydent FIVB Ary Graça wypowiedział się o przyznaniu Polsce i Holandii mistrzostw w takich słowach:
„FIVB jest zachwycona mogąc wybrać dwa wspaniałe kraje, słynne ze swojej miłości dla sportu i zdolności do organizowania wydarzeń sportowych na światowym poziomie. Przeprowadziliśmy bardzo ostry proces przetargowy i jednogłośnie zdecydowaliśmy, że wspólna oferta Holandii i Polski była najlepszą dla FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Kobiet 2022. Połączenie Holandii z Polską to dla nas bowiem dwa wspaniałe kraje, złączone wspólną siatkarską pasją. Nie mamy wątpliwości, że stworzymy wspaniałe widowisko w 2022 roku, dostarczając najlepszych możliwych doświadczeń zawodniczkom, a kibicom tak w halach, jak i poza nimi, rozrywkę najwyższej próby”.
„Złotka”
Polki na wielkich turniejach przyzwyczaiły nas do zwycięstw. W mistrzostwach świata udało się zdobyć dwa brązowe i jeden srebrny medal, zaś na olimpiadzie zdobyliśmy dwa krążki. Mistrzostwa europy przyniosły aż jedenaście medali, z czego dwa złote, które były jak na razie ostatnimi sukcesami kobiecej reprezentacji. Trofea starego kontynentu uzyskane odpowiednio w 2003 i 2005 roku spowodowały, że kadra naszych pań została pieszczotliwie nazwana „złotkami”. Natomiast największymi osiągnięciami Holenderek jest pięć medali mistrzostw europy, w tym jeden złoty. Na ostatnich mistrzostwach starego kontynentu zdobyły srebrny krążek.
Miejmy nadzieje, że Polki nawiążą do ery „złotek” oraz wspaniałych sukcesów reprezentacji mężczyzn, która we wspaniałym stylu wygrywała ostatnie dwa mundiale.
