W dniu 8 listopada 2020 roku, Netherlands Food and Consumer Product Safety Authority (NVWA) poinformowała o wykryciu w Holandii dwóch potwierdzonych przypadków wystąpienie wirusa Tomato Brown Rugose Fruit Virus, w skrócie ToBRFV w firmach szklarniowych działających na terenie gminy Westland.
Oprócz tego, weryfikowane jest także trzynaście, kolejnych zgłoszeń o prawdopodobnym wystąpieniu infekcji, w przypadku których wstępne testy dały wynik pozytywny. Aż sześć spośród tych zgłoszeń pochodzi z gminy Westland. Najpewniej wynika to z faktu, że właśnie tam jest największa koncentracja produkcji szklarniowej. NVWA już 4 października br. nałożyła na holenderskich ogrodników obowiązek raportowania wszystkich przypadków wystąpienia objawów mogących wskazywać na infekcję ToBRFV.
Co to jest Tomato Brown Rugose Fruit Virus
Po raz pierwszy ToBRFV wykryto w pomidorach w Jordnaii w 2015 roku. Następne ogniska tego wirusa odnotowano we Włoszech, Meksyku, Turcji, Chinach i Wielkiej Brytanii. Według posiadanych danych, wirus nie jest szkodliwy dla ludzi, jednak bardzo szybko niszczy uprawy zarówno pomidorów jak i papryki. To właśnie dlatego sekretariat EPPO, postanowił dodać go do Listy Alarmowej EPPO.
Objawy ToBRFV
Na wirusa szczególnie wrażliwe są pomidory (Solanum lycopersicum) oraz papryka (Capsicum sp.). W przypadku pomidorów objawy dolistne obejmują chlorozę, mozaikę i cętkowanie z okazjonalnym zwężeniem liści. Oprócz tego, plamki martwicze mogą pojawić się na szypułkach, kielichach i ogonkach. Na zakażonych roślinach, znajdują się żółte lub brązowe plamy, z objawami pomarszczenia skórki powodującymi, że owoce nie nadają się do sprzedaży. Oprócz tego owoce mogą być zdeformowane i mieć nieregularne dojrzewanie. Z kolei na papryce objawy dolistne obejmują deformację, żółknięcie i mozaikę. Owoce papryki są zdeformowane, z żółtymi lub brązowymi obszarami lub zielonymi paskami.
Jak przenosi się wirus?
ToBRFV jest przenoszony poprzez bezpośredni kontakt – skażone narzędzia, ręce, odzież, bezpośredni kontakt roślina-roślina, a także poprzez materiał rozmnożeniowy (przeszczepy, sadzonki).
Dlaczego wirus jest tak niebezpieczny?
Pomimo tego, że wirus nie jest niebezpieczny dla ludzi, to sprawia że rośliny przestają być zdatne do sprzedaży. Dodatkowo, z uwagi na bardzo dużą zakażalność – w Jordanii w pierwszym zgłoszonym wybuchu, zachorowalność sięgnęła niemal 100% – wirus w krótkim czasie może zniszczyć całą uprawę. Przeprowadzone badania, pokazały także że wirus może być przenoszony również przez owady, co stanowi zagrożenie także dla okolicznych szklarnii.
Jak zwalczać ToBRFV
W przypadku wykrycia wirusa, niszczy się zakażone owoce i podejmuje działania izolacyjne, aby nie dopuścić do dalszego rozprzestrzeniania się wirusa.