Ze względu na zmiany klimatyczne lato w Holandii stało się zbyt ciepłe, aby piżmowoły mogły zostać dłużej w GaiaZOO w Kerkrade. Dlatego woły przeniesiono do rezerwatu przyrody Chomutov w Czechach.
Podczas ostatniej epoki lodowcowej piżmowoły pochodziły z Holandii. Ich gruba sierść i solidna budowa ciała idealnie nadawały się do mrozu. Kiedy globalne temperatury zaczęły rosnąć, piżmowoły przesunęły się dalej na północ. Populacja zmalała również z powodu polowań na nie. Obecnie dzikie piżmowoły występują tylko w Skandynawii i Kanadzie.
GaiaZOO po raz pierwszy przywitało piżmowoły w 2005 roku. Zoo w Kerkrade było jedynym w Holandii, w którym przebywały te rzadkie zwierzęta. W 2007 roku urodziły się pierwsze cielęta, a kilka lat później kolejne. W pewnym momencie w zoo mieszkało łącznie dziewięć wołów. Niestety, tylko jedna samica przeżyła niemowlęctwo. Wszystkie inne cielęta zdechły w niewyjaśnionych okolicznościach.
W ubiegłym roku dwa z trzech dorosłych osobników piżmowych pomimo intensywnej opieki medycznej zmarły po długim okresie zmagania się z chorobą. Jedyne piżmowoły, które się ostały, matka i córka, opuszczają zoo.
„Uważamy, że z punktu widzenia dobrostanu zwierząt nie ma już uzasadnienia, aby trzymać te zwierzęta epoki lodowcowej w naszym środowisku. Dlatego niestety musimy pożegnać się z wyjątkowymi podopiecznymi GaiaZOO” – powiedział dyrektor GaiaZOO Rob Huppertz w oświadczeniu na ich stronie internetowej.
Zoo przenosi teraz leśne renifery do dawnej zagrody dla piżmowołów. Leśny park reniferów zostanie przekształcony w argentyńską prerię z wikunami, nandu i tapirami./ Źródło: NL TIMES
Aby dowiedzieć się więcej o tym, jak zacząć życie w Królestwie Niderlandów, sprawdź nasz poradnik Jak wyjechać do Holandii.