Choć Holandia to z pewnością nie jest kraj piwem płynący, jak chociażby Czechy z kultowym Pilznerem czy Niemcy z delikatnym pszenicznym Paulanerem, to jednak ma na swoim koncie naprawdę dobre piwa. Miłośnicy tego złocistego napoju muszą przyznać, że chociażby Heineken budzi wielkie uznanie, a i innych marek związanych z browarnictwem kraj wiatraków nie może się powstydzić. Poznajmy więc kilka najpopularniejszych holenderskich marek piw.
Niekwestionowany Heineken
Można powiedzieć, że Heineken to prawdziwy król holenderskiej historii browarnictwa. Powstał w 1873 roku w Holandii. Samo piwo warzone było w holenderskim przedsiębiorstwie piwowarskim, które również nosiło nazwę Heineken. Obecnie produkuje się je na licencji przez browary należące do Grupy Heineken. Np. w Polsce są to browary należące do Grupy Żywiec. Jest zdecydowanie najsłynniejszym i generalnie najbardziej lubianym piwem w Holandii. Ma lekki, subtelny smak i zawiera 5% alkoholu. Początkowo wytwarzane było z udziałem kukurydzy. Obecnie jednak warzy się je jedynie ze słodów jęczmiennych z domieszką słodu pszenicznego.
Popularne lagery
Za Heinekenem na liście popularnych holenderskich piw znaleźć swoje miejsce muszą takie marki, jak: Amstel, Bavaria, Grolsch, Dommelsch czy też Hertog Jan.
Pierwszy z browarów, Amstel powstał w 1870 roku w Amsterdamie. Swoją nazwą oczywiście nawiązuję do przepływającej obok rzeki. Od 1968 należy do koncernu Heineken, dlatego też dystrybuowany jest przez tego samego producenta. Choć oba te piwa są do siebie stosunkowo podobne, to jednak trzeba przyznać, że Amstel ma bardziej charakterystyczny, intensywny smak.
Pod względem wielkości drugim browarem w Holandii jest Bavaria. Jego historia sięga aż 1680 roku, jednak swój rozkwit przeżył dopiero po II wojnie światowej. Od lat 70. jest także producentem piwa bezalkoholowego, popularnego w państwach islamskich.
Do innych popularnych lagerów należy także Grolsch z charakterystyczną nakrętką typu swing top, a także najmocniejszy procentowo Hertog Jan, który najbardziej ze swoich gatunków promuje Pilsnera oraz browar Dommelsch pochodzący z 1744 roku.
Piwa niszowe
Na szczególną uwagę zasługują także browary lokalne, która w mniejszych stopniu stawiają na eksport, przez co nie są aż tak znane poza granicami kraju. Są to browary De Molen oraz Brouwerij 't Ij.
X & X to piwo typu IPA, do którego nie trzeba przekonywać wielbicieli tego gatunku. Jest niepasteryzowanym piwem o pojemności 8,8% alkoholu. Ciekawym piwem jest również Spanning & Sensatie z dodatkiem kakao, chilli oraz soli morskiej. Nie można również przejść obojętnie obok piwa Binkie Claws, przypominającego Amerykański Barleywine. Jest to mocne piwo, bo aż 13,4%. Zachwyca intensywnym smakiem wyśmienitej mieszanki burbonu, jeżyn, fig, cytrusów, a nawet wanilii. I pomyśleć, że wymieniliśmy zaledwie kilka wyśmienitych złocistych napoi kraju wiatraków…
Jak widać jest w czym wybierać, a przytoczone przez nas przykłady z pewnością nie wyczerpują tematu. Najlepiej wybrać się samemu w poszukiwaniu ulubionego holenderskiego piwa.