W Holandii powstaje przełomowy projekt – droga zbudowana z paneli słonecznych! Na razie jest to projekt pilotażowy wykonywany przez firmę Solar Road, ale rokowania są naprawdę obiecujące! Jednak zacznijmy od początku.
Holendrzy ogromną wagę przykładają do ekologi. Mają nawet plan, aby do 2030 roku zrezygnować z gazu ziemnego. W związku z tym pracują nad metodami, które pozwolą na obniżenie emisji dwutlenku węgla, a jednocześnie szukają sposobów na alternatywne pozyskiwanie energii. W ten właśnie sposób narodził się pomysł, aby stworzyć drogę która będzie sama produkowała prąd, aby następnie wykorzystać go do oświetlenia nawierzchni.
Sama koncepcja jest naprawdę świetna i już teraz w Europie (w tym także w Polsce) możemy spotkać autonomiczne latarnie, znaki czy przystanki autobusowe, które działają na bardzo podobnej zasadzie. W dzień tworzą i magazynują prąd, by następnie wykorzystać go w godzinach nocnych.
Czy elektryczna droga może się udać?
Oczywiście że tak. Wcześniej przez cztery lata, w pobliżu miejscowości Krommenie, testowana była ścieżka rowerowa o długości 90 metrów, na której zostały zainstalowane wspomniane wcześniej panele. Kilkuletnie testy wypadły tak dobrze, że Holandia zdecydowała się pójść krok dalej.
Jednak nie jest tak kolorowo
Panele słoneczne, aby efektywnie pracować muszą być odpowiednio nachylone w kierunku słońca. W przypadku drogi nie jest to możliwe ponieważ jej powierzchnia musi być płaska. Co więcej, panele muszą być czyste tak by promienie słoneczne mogły dotrzeć do ich wnętrza. A jak dobrze wiemy drogę czy chodnik bardzo łatwo jest pobrudzić, przez co ilość promieni słonecznych trafiających do układu bardzo spadnie.
Do czego wykorzystać ten prąd?
Przede wszystkim, wyprodukowana energia elektryczna ma służyć do zasilenia latarni oraz znaków. Kolejnym krokiem ma być wykorzystanie dodatkowej energii elektrycznej do zasilenia sygnalizacji świetlnej w całej Holandii. Na sam koniec, w miarę rozbudowy „elektrycznych” dróg, prądu będzie coraz więcej i wtedy ma on zasilać także pobliskie gospodarstwa domowe i obiekty.
Czy to się opłaca?
Według firmy Solar Roadways, gdybyśmy wszystkie drogi w Stanach Zjednoczonych zamienili na „panele słoneczne”, wtedy produkowałoby one trzy razy więcej prądu niż obecnie potrzeba, jednocześnie redukując emisję dwutlenku węgla o 75%.
Według nas, takie kreatywne produkowanie prądu jest przyszłością nie tylko Holandii, ale i całego świata. Już teraz coraz częściej spotykamy budynki wyposażone w panele słoneczne, które zupełnie za darmo produkują prąd.
Nie bez znaczenia jest tutaj także szybki postęp technologiczny, który pozwala na ciągłe zwiększanie efektywności paneli fotowoltaicznych. Jest to piękna wizja, ale na razie tylko tyle, ponieważ koszt takiej modernizacji na tak ogromną skalę byłby niewyobrażalny. Jednak może, po kilkudziesięciu latach systematycznej pracy nasze wnuki będą mogły się cieszyć darmową słoneczną energią?
